czwartek, 9 stycznia 2014

Poduszeczki i piłeczki dotykowe



    Podglądając projekt człowiek i ich pomysły na zabawę postanowiłam podkraść i zmodyfikować parę z nich i tak ukrywanie przedmiotów w poszewkach (tutaj) u nas przerodziło się w poduszeczki dotykowe. Matka złapała za maszynę i poszyła kilka kolorowych poduszeczek w różnych kształtach i kolorach i każdą wypełniła czymś innym.


    Mamy  pomarańczowy trójkąt wypełniony cukrem, beżowe serce wypełnione watą, kwadraty prostokąty i koło wypełnione kaszą, grochem, fasolą i starymi koralami mamy. Niunia zachwycona szczególnie, że każda wydaje inny dźwięk podczas upadku. Najbardziej podoba jej się podusia wypełniona koralami bo chroboczą jak się ją gniecie w rączce.

  Zabawa dotykiem strasznie spodobała się Em więc postanowiłam kupić kilka piłek jeżyków rehabilitacyjnych. Na pierwszy ogień poszły 3 szt. dwa koła i walec (my swoje zamówiliśmy tutaj ale myślę, że większość sklepów z zabawkami ma podobne) .

   Niunia ganiała za nimi po całym domu. Dotykałyśmy je rękami i nogami, świetnie nadają się do podrzucania i do kąpieli. Pomysłów było bez liku (większość wymyślała sama Em)










Piłeczki są małe więc na weekend zabraliśmy je ze sobą.



Kolekcja powiększyła się o cudowną świecącą piłkę jeżyka :)






\

* sukienka uszyta przez mamę


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz