Grudzień już za pasem, więc i w
naszym domu zaczynamy przygotowanie do Świąt. W tym roku będzie to magiczny
czas, bo będą to pierwsze Święta Lilianki. Emisia doświadczy już swoich
trzecich Świąt i widać, że magia tego czasu się jej udziela. Zakochana w
„śmiegu” marudzi za sankami i bałwanem,
a dzięki Misi Marysi poznała też zwyczaje i gadżety Bożonarodzeniowe. Miałam czas
w spokoju wytłumaczyć jej na czym polegają te Święta. Na Mikołajki szykujemy
dziewczynkom pokoik, ale mama nie zapomniała o tym, żeby napisać do Mikołaja
list. W końcu pod choinką muszą się znaleźć wymarzone zabawki.
Emilka
Baby born
Mamy już inną lalkę, która też
śpi ,sika i płacze, ale niestety eksploatacja jej przez Emi sprawiła, że lali
nie zamyka się oko a rączki dawno straciły połączenie z korpusem i lala nie
płacze. Baby born byłaby dla nas idealna nie tylko dlatego, że zamykają się jej
oczka i sika ( to musi być obowiązkowo) ale też dlatego, że potem z łatwością
będę mogła dokupić do niej gadżety nie martwiąc się, że coś nie będzie
pasowało.
Kołyska dla Lalek
Obowiązkowy gadżet dla lali. Emi
ma wózeczek, ale często układa lalę w swoim łóżeczku, bo przecież tam się śpi
więc kołyska idealnie rozwiązałaby problem spania. Pościel do łóżeczka mogę
uszyć sama, ale kołyska to już robota dla Mikołaja. Choć gdyby sprawił Nam
takie cudo wcale bym się nie pogniewała.
Kuchnia + akcesoria
Kuchnię planujemy zrobić sami. W
tym celu już kupiliśmy odpowiedni kredens, który po przerobieniu idealnie
będzie się nadawał do zabawy w kuchnię, ale potrzebujemy tez kilku gadżetów do wyposażenia.
- Z Ikea
Marzą nam się garnuszki, i kosze
z warzywami. Delikatne, nie plastikowe i idealne na wielogodzinną zabawę
- Drewniane
Zestawy do krojenia i tak
niesamowicie realne produkty do kuchni to idealne dopełnienie całej wizji moich
kucharek. W końcu kuchnia bez produktów nie jest kuchnią :).
Mimo, że plan całościowej kuchni
będzie zrealizowany na 3 urodziny Emi, to zakup gadżetów sprawi, że już teraz
będzie mogła bawić się w gotowanie a i nam tak strasznie nie nadszarpnie
budżetu domowego.
Ubranka dla lalki
Jak każda dobra mama, Emi dba,
żeby lala przebierała się wieczorem w
piżamkę, a rano w wygodne i ciepłe ubranko. Mam w planach poszyć troszkę
ubranek dla lali, ale kilka bajecznych kompletów też z chęcią przygarniemy :)
Lilka
Klocki drewniane
Lilka zaczyna już siadać a więc
już niedaleka droga do pierwszych zabaw w tej pozycji. Idealne do zabawy byłyby
drewniane klocki, bo nie dość, że można układać rzucać to jeszcze gryźć bez
obaw o skaleczenie . Dla nas idealna zabawka na popołudniowe zabawy. Dodatkowy
plus, że Emi też chętnie poodabwi się z siostrą w budowanie i rozwalanie wież
:).
Miś- boskas tedies.
Misi mamy pełno, ale te urzekły mnie swoją
prostotą i cudownym wyglądem. Emisia ma swojego misia i nie chce się dzielić z
siostrą, więc Lili marzy się własny miś.
Bączek.
Banalna zabawka, tania jak
barszcz, ale dla mnie to też wspomnienie mojego dzieciństwa więc to jest coś
co dziewczynki znajdą pod choinką.
Wspólne.
Drewniane zabawki mnie zachwycają
i już od jakiegoś czasu wypierają u nas plastikowe. Dla mnie to nie tylko
estetyka, ale też bezpieczeństwo. Do wspólnej zabawy idealnie nadawałaby się:
Tablica do ćwiczenia koordynacji
Świetna zabawa dla małych i
starszych a przy okazji praca nad własną
koordynacją- dla mnie strzał w 10
Krążki do nauki liczenia.
Wspaniała kreatywna zabawka,
która może posłużyć nie tylko do liczenia i nauki kolorów, ale też do ćwiczenia
celności
Dopasowywanka
Dla Emi Nauka kolorów, dla Lili
umiejętność dopasowania i poznawanie nowych faktur. Idealna zabawka dla
młodszej i starszej :)
Układanka- moje ciało
Dla Emi to świetna zabawa, bo u
nas etap ciekawości własnym ciałem już się zaczął i choć Lilicia jeszcze
troszkę poczeka to za chwilkę idealnie nada się do nauki podstawowych części
ciała
A Wy o co prosicie Mikołaja w tym
roku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz